Siatkówka - jedyne zdrowe uzależnienie

Witam Was Wszystkich na moim blogu!

Blogu w całości poświęconemu mojemu jedynemu nałogowi o nazwie ‘siatkówka’. Brzmi to może nieco górnolotnie, ale płynie prosto z serduszka i jest najszczerszą prawdą. Siatkówka stała się bowiem dla mnie czymś zupełnie naturalnym i jednocześnie wyjątkowym, czymś co powoduje, że się uśmiecham, a także denerwuję się i wzruszam do łez. Czyli volleyball jest moją największą miłością, bo potrafi wywołać we mnie skrajne emocje. Dlatego właśnie postanowiłam założyć bloga, który będzie taką moją ucieczką od szarej codzienności i tą moja nierealną rzeczywistością.

Co na blogu się będzie pojawiać? Przede wszystkim moje refleksje związane z różnymi siatkarskimi wydarzeniami lub ogólnie z siatkówką. No i na pewno też relacje z meczów Plus Ligi czy Ligi Mistrzów, na których się pojawię. Mam nadzieję, że będzie ich jak najwięcej. Nie wiem tylko, czy zechcecie mnie tu odwiedzać, bo pewnie jak zwykle będę przynudzać. ;/

Na blogu będzie też na pewno bardzo dużo informacji dotyczących Skry Bełchatów. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż, mam żółte serce, w którym płynie czarna krew. :)

Od razu muszę też podziękowac Kill, która jest tak niesamowitym Stworzeniem, że już mi brakuje słów do tego, aby opisać to, jak bardzo jestem Jej wdzięczna za pomoc. Bo nie dość, że wykonała ten p r z e c u d o w n y szablon, na który nie mogę się napatrzeć, to jeszcze wszystko mi tu zamontowała [a ja jestem tak nierozgarnięta, że musiała mi to poprawiać kilka razy]. Kill, jesteś nieoceniona i mam nadzieję, że pewnego dnia będę mogła Ci się jakoś odwdzięczyć.

No to tyle tytułem wstępu.

Z góry bardzo Wam dziękuję, jeśli choć raz tu zajrzycie!

Pozdrawiam Was, ściskam, całuję, ślę buziaki!